Jak spędzić prawie koniec roku (tzn. 30 grudnia) łącząc Klub Samopmocy Galeria, Lublin oraz potrzebę doznania ciekawej formy rozrywki?
Hmm – My wybralismy salę widowiskową Centrum Kultury w Lublinie i Variete Fundacji Sztukmistrze.
Z Variete jest trochę jak z wieloskładnikową potrawą – mieliśmy żonglerów, dodane do nich akrobacje na chuście, kole i linie. Do tego kule, mniejsze koła i posypka z elementów gimnastyki artystycznej.
A wszystko zanurzone i wymieszane w elementach kabaretu, w których znalazł sie nawet konkurs plastyczny z pracami mało znanych malarzy na literę M: Matejki i Malewicza.
Jeszcze przyprawy dozowane przez sympatycznego konferansjera.
Smacznego.
P.S. Dodatkowo nasze serce a właściwie jego dwie połowy zdobył napis umieszczony na scenie, który prezentujemy poniżej 🙂
