Fortepian, Gdynia…, czyli „wygrał Polskę na fortepianie”
Uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy „Mozaika” dowiedzieli się co ma wspólnego architektura Gdyni z transatlantykami. Jak powstał pierwszy port Polski. Jak wyglądał w środku statek pasażerski. Przedstawiła nam to Pani doktor z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Elżbieta Błotnicka-Mazur, w wykładzie z historii sztuki „Gdynia miasto z morza i marzeń”. Prelekcja była oczywiście częścią cyklu „Akademia Muzyki i Plastyki” w Filharmonii Lubelskiej. Od strony muzycznej towarzyszył nam fortepian i wiolonczela w utworach głownie Ignacego Jana Paderewskiego, wielkiego orędownika Niepodległej Polski.
Dworzec morski w Gdyni na czarno-białej fotografii - jedna z ilustracji do wykładu "Gdynia miasto z morza i marzeń"
Pianista przy pracy - podczas wykonania jednego z utworów Ignacego Jana Paderewskiego
Celem audycji jest systematyczne upowszechnianie wiedzy o muzyce i historii sztuki oraz pokazanie korelacji między tymi dwiema pokrewnymi dziedzinami artystycznymi, zarówno pod kątem muzyki klasycznej jak i czasów współczesnych. Mamy nadzieję, że będziemy brać udział w następnej.
P.S. Po sprawnym opuszczeniu filharmonii nie mieliśmy jeszcze dość. Tak więc w drodze na przystanek, przechodząc przez Centrum Spotkania Kultur, w sali po prawej stronie obejrzeliśmy szybko szybkie malarstwo ludowe Stanisława Koguciuka z Pławanic.
Anegdotycznie, czytelnie, z prostymi kolorami, bez niepotrzebnych niedomówień. Ciepło.
Fragment pracy malarskiej Stanisława Koguciuka