Był pies; jest i kot
Uczestnicy Oddziału nr 2 Środowiskowego Domu Samopomocy „Mozaika” niedawno oglądali film „O psie, który jeździł koleją”, gdzie głównym bohaterem oczywiście był PIES, teraz przyszła kolej na KOTA, w filmie „Mru i ja: przygoda na cztery łapy”.
Dziesięcioletnia Cleo wraz z kotkiem Mru, spędzają wakacje w domku w lesie. Kot Mru jest ciekawy świata i wyrusza samodzielnie w wielką podróż. Cleo, szalona sąsiadka Magda i pies Rambo, podążają jego tropem i …
„Mru i ja” jest filmem familijnym, ale jednocześnie porusza bardzo trudne tematy: kiedy rodzice się rozchodzą i jedno z rodziców musi odejść, kiedy dzieci dorastają i idą w szeroki świat, pozostawiając matkę/ rodziców samych. I chyba najtrudniejszy temat: czy jak nasz ulubieniec, pies czy kot, jest już stare i schorowane, to czy mamy mu pomóc w odejściu z tego świata, oszczędzając im bólu?
Sami musimy odpowiedzieć na te pytania.