Zielono Nam… i żółto

Żółty liść trzymany w palcach na tle niebieskiego nieba i chmur

Uczestnicy Oddziału numer 2 wiedzeni chęcią znalezienia cienia tym razem zawitali w boczne ścieżki swoich spacerowych tras. I jak się okazało był to bardzo dobry wybór.

Po pierwsze cień i to w nadmiarze. 

Na pierwszym planie wysokie suche trawy przez które widać postać idącą w białym kapeluszu i pola zielonych traw

Po drugie brakowało za szybko jeżdżących rowerzystów więc mogliśmy poruszać się całą szerokością drogi

Po trzecie nasz nieśmiały spacer szybko przeobraził się w zielone łowy do pracowni florystyczno-ogrodniczej.

Kilka osób idących jedna za drugą ścieżką biegnącą przez teren porośnięty wysokimi trawami

 

Skip to content