Jubileuszowy koncert w Filharmonii Lubelskiej

Dyrygent stojący tyłem do widza oraz kilka osób siedzących i trzymających instrumenty a w tle liczna grupa stojących w rzędach osób pod instrumentem organów

„Msza Koronacyjna C-dur” Wolfganga Amadeusza Mozarta

14 listopada Uczestnicy Oddziału numer 2 oraz Klubu Samopomocy „Przystań” mieli zaszczyt wzięcia udziału w wyjątkowym wydarzeniu zorganizowanym w Filharmonii Lubelskiej z okazji świętowania jubileuszu „100 – lecia Polskiego Związku Chórów i Orkiestr”.
Uroczysty wieczór ubogaciła wspaniała oprawa muzyczna w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Lubelskiej, Chóru Axis Mundi, Akademickiego Chóru Uniwersytetu Medycznego w Lublinie oraz solistów, pod batutą Dominika Mielko. Dla podkreślenia rangi wydarzenia wykonano majestatyczną „Mszę Koronacyjną C-dur” Wolfganga Amadeusza Mozarta, która powstała jako utwór wyjątkowo uroczysty, przeznaczony na wielkie święta i szczególne chwile dla podkreślenia ich wyjątkowości. To niezwykłe dzieło łączy w sobie potęgę dźwięków orkiestry z pięknem i energią śpiewu chórów oraz solowych arii. Uroczystość była okazją do spotkania się ludzi, którzy łącząc pasję wspólnego muzykowania, śpiewu i tradycji, tworzą od ponad wieku potęgę polskiej chóralistyki i muzyki, w której głosy, instrumenty i emocje splatają się w jedno dzieło. Nie zabrakło okolicznościowych przemówień, odznaczeń i życzeń. Uroczystość rozpoczęło wykonanie hymnu „Gaude Mater Polonia” a zakończyło wspólne odśpiewanie „Sto lat” oraz urodzinowy tort.

Dekoracyjny tort w kształcie prostokąta z napisem 100 lat Polskiego Związku Chórów i Orkiestr

100 lat!!!

źródło zdjęcia

Niezwykły koncert w Filharmonii Lubelskiej

Dwóch mężczyzn patrzących na siebie i stojących na tle organów

Główni bohaterzy wieczoru

7 listopada Uczestnicy Klubu Samopomocy „Przystań” mieli przyjemność wysłuchać wspaniałego koncertu w wykonaniu muzyków Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Lubelskiej pod batutą Vincenta Kozlovskiego, bardzo uzdolnionego dyrygenta pochodzącego z Lublina. W programie koncertu były dwa utwory kompozytorów tworzących na przełomie XIX i XX w. Szczególnej wyjątkowości nadał koncertowi występ niezwykłego niemieckiego solisty Felixa Kliesera , wirtuoza gry na waltorni, który ze względu na to, że urodził się bez obu rąk, rozwija swój talent i cieszy słuchaczy wspaniałą grą przy użyciu palców lewej stopy. Ten wyjątkowy solista wykonał jeden z największych i najpiękniejszych koncertów na waltornię – „Koncert na waltornię i orkiestrę B-dur, op. 91”, który w zamyśle rosyjskiego kompozytora Reinholda Gliere’a, miał pokazać możliwości i walory brzmienia tego instrumentu jako solowego. Drugim utworem piątkowego koncertu była „V Symfonia Es-dur, op. 82”, wielkie dzieło skomponowane przez fińskiego muzyka Jeana Sibeliusa. Muzyczny wieczór dostarczył wspaniałych wrażeń artystycznych i pokazał, że pasja nie zna ograniczeń.

Część siedzących i grających na instrumentach muzyków orkiestry a wśród nich mężczyzna grający lewą stopą na waltorni

Waltornista Felix Klieser wraz z orkiestrą podczas koncertu

 

źródło zdjęć

W pamięci

Stare groby porośnięte mchem znajdujące się pośród wielu drzew z liśćmi w odcieniach żółtego i brązowego koloru

Jesienna Lipowa

Pierwsze dni listopada dla Uczestników Oddziału numer 2 z ulicy Nałkowskich 78 to czas wspomnień i „odwiedzin” Tych, których nie ma już między Nami.
Dodatkowo, w przypadku nekropolii przy ulicy Lipowej, to też spacer historyczny oraz po prostu dobry, wspólnie spędzony czas.
Z szuraniem butami po kolorowych liściach, spotkaniami z nieprzypadkowymi wiewiórkami i jeżami oraz mrużeniem oczu do słońca.
Taki czas.
Poza czasem.

Na ekranie i przy fortepianie

Zdjecie zbliżenia twarzy aktora Eryka Kulma stylizowane na starą i porysowaną fotografię

Eryk - Fryderyk

Pozostając jeszcze w muzycznym nastroju po niedawno zakończonym XIX Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina postanowiliśmy przedłużyć nasze emocje z tym związane.
Tym razem to Kino Bajka i film „Chopin, Chopin!” Podzieleni na dwie grupy odpowiadające poszczególnym ośrodkom: Klubowi Samopomocy „Galeria” oraz Klubowi Samopomocy „Przystań” wyruszyliśmy (prawie jak w etapach konkursu 😉 ) do kina by też usłyszeć i poczuć przez chwilę atmosferę XIX-wiecznego Paryża i zobaczyć Chopina… nie tylko przy fortepianie.

 

Warsztaty plastyczne „Jesienne drzewa”
4 Listopada w Oddziale numer 3 odbyły się warsztaty plastyczne współorganizowane z Panią Dorotą Kolonko-Pachutą, absolwentką kierunku terapia zajęciowa z Medycznego Studium Zawodowego im. S. Liebharta. Tematem warsztatów były jesienne drzewa – malowanie palcami.

Trzy dorosłe osoby siedzące przy stole nakrytym niebieską ceratą i malujące palcami jesienne drzewa na białych kartkach

Pan Lechosław i Pan Tadeusz malują palcami kolorowe jesienne liście na drzewach

Dorosły mężczyzna siedzący przy stole i malujący palcami jesienne drzewo na białej kartce

Pan Aleksander chyba nie do końca pogodził się z porą roku i postanowił, że liście na jego drzewie będą w kolorach zieleni co bardziej kojarzy się z latem. Cóż każdy miał swoją wizję jesiennych drzew

Trzy kobiety siedzące przy stole nakrytym niebieską ceratą i malujące palcami jesienne drzewa na białych kartkach

Panie Irenka i Danusia pod czujnym okiem Pani Doroty postanowiły ozdobić swoje drzewka kolorowymi listkami

Urodziny Pani Donaty

Kobieta w białym żakiecie siedząca przy stole i zdmuchująca świeczkę umieszczoną na kolorowym cieście

Pani Donata pomyślała życzenie i zdmuchuje świeczki urodzinowe

W piątek 31 października w Oddziale numer 3 obchodziliśmy 91 urodziny Pani Donaty, która od 2012 roku jest naszą uczestniczką. Wszyscy zaśpiewaliśmy sto lat. Pani Donatka pomyślała życzenie i zdmuchnęła świeczki na torcie. Na pamiątkę otrzymała urodzinową laurkę z życzeniami.

Kobieta w białym żakiecie siedząca przy stole i trzymająca w dłoniach laurkę z umieszczonymi na niej dwoma zdjęciami i życzeniami

Urodzinowa laurka z życzeniami sprawiła Pani Donacie ogromną radość

Czas na Królową Jesieni

Święto Dyni 2025 w Oddziale numer 1

W dniu 30 października dynia (łac. Cucurbita pepo) gatunek rośliny jednorocznej z rodziny dyniowatych zdecydowanie zdominowała niemal każdy centymetr kwadratowy w budynku Oddziału numer 1 „Mozaiki”. Nie było mocy, aby oprzeć się potędze jej wdzięków osobistych. Królowała w pracowniach, na korytarzach, w stołówce i oczywiście w sali patio, gdzie rozgrywały się największe „sceny dyniowe”. Dynia bogata jest w witaminy B, C, E, beta-karoten oraz wiele składników odżywczych, a jej pestki zawierające aminokwas pod nazwą tryptofan pomagają w radzeniu sobie ze stresem. Ponadto związek ten oddziałuje na dobry sen i nastrój, powoduje wydzielanie serotoniny, pomaga w regulacji samopoczucia, może łagodzić objawy depresji i lęku wyzwalając hormon szczęścia.

Dorośli i dzieci w ubraniach o pomarańczowym kolorze siedzący na krzesłach w jasnej sali

Dobre nastroje dopisywały zgromadzonym Uczestnikom wydarzenia

Uroczystego otwarcia dokonała pani Dyrektor Sylwia Góźdź wraz z koordynatorem Oddziału numer 1 panem Tomaszem Mazurem. Wszyscy z ciekawością oczekiwali inauguracji.

Dwie dorosłe osoby w pomarańczowych ubraniach trzymające dłonie na dyni leżącej na stoliku z pomarańczowym obrusem

Co cztery ręce to nie dwie! Co dwadzieścia palców to nie dziesięć!

Osoby siedzące na krzesłach a w tle mężczyzna w pomarańczowym podkoszulku trzymający dwie połówki dyni w uniesionych rękach

Udało się! Święto Dyni 2025 uznajemy za otwarte!

Na sali zdecydowanie dominowały kolory iście jesienne, od różnorakich odcieni i palety barw żółtego poprzez zieleń, aż do brązu. Było kolorowo i pięknie. Tak ciepło. Pogoda za oknem także w przytulnych odcieniach słonecznej jesieni.

We wnętrzu dwie osoby na wózkach inwalidzkich i jedna stojąca w jesiennej scenografii w pomarańczowych kolorach

Ciepłe nastroje podczas Święta Dyni udzielały się niemal każdemu

Czytaj dalej

Scena Różnorodności nieco potem i dalej… Janów Lubelski

Integracyjny Przegląd Teatralny Środowiskowych Domów Samopomocy woj. lubelskiego 2025 roku

29 października reprezentanci Sceny Różnorodności z Oddziału numer 1 „Mozaiki” mieli zaszczyt wystąpić po raz kolejny. Tym razem w Janowie Lubelskim podczas Integracyjnego Przeglądu Teatralnego Środowiskowych Domów Samopomocy woj. lubelskiego 2025, którego organizatorem był Środowiskowy Dom Samopomocy w Janowie Lubelskim.
Zatem czas intensywnie pozytywnie klimatyczny. Mnogość przeżyć i emocji, mnogość relacji, mnogość nowych wyzwań i doświadczeń, czasem zmiany planów i szybkich decyzji – pełen wachlarz efektów terapeutycznych, dla każdego.
Występowały grupy teatralne z Środowiskowych Domów Samopomocy z Prawna, Kraśnika, Annopola, Końskowoli, „Misericordia” z Lublina, „Mozaika” z Lublina, Puław i Bychawy. Gospodarze pełni życzliwości dbali o dobre samopoczucie gości, co wyraźnie wpływało i sprzyjało otwartości w nawiązywaniu spontanicznych kontaktów i nowych relacji. Atmosfera wydarzenia była wyjątkowo ciepła i przyjazna.

Projekcja na ścianie przedstawiająca czerwoną kurtynę i umieszczoną na jej tle nazwę przeglądu teatralnegoNa scenie z leśną scenografią stojących dwoje dorosłych w kapeluszach

A więc zaczynamy.. trochę zaskoczeni, na „Dzień dobry”!

W nieco zmienionej obsadzie (czasem i tak bywa, nieplanowanie) nasi aktorzy na scenie skoncentrowani odgrywali swe role. Początkowa trema zniknęła, a spektakl trwał przyciągając uwagę zgromadzonej widowni.

Na scenie z leśną scenografią stojących dwoje dorosłych w kapeluszach oraz w tle na ścianie wyświetlone piktogramyNa scenie z leśną scenografią siedzące dwie dorosłe osoby w kapeluszach oraz w tle na ścianie wyświetlone piktogramy

Na scenie każdy zna swe role, a pomaga w tym narrator czytający tekst Mówikiem

Czytaj dalej

Na dobry początek…

Odlew gipsowy w jasnożółtym kolorze przedstawiający herb Lublina

Jednym słowem: Lublin

Na dobry początek weekendu czyli piątkowe przedpołudnie Uczestnicy Oddziału numer 2 wybrali wersję aktywną i zdecydowali się na deszczową podróż do Warsztatu Terapii Zajęciowej „Misericordia”.
Wspomniany deszcz bardzo przydał nam się w warsztatach rękodzielniczych, podczas których mieszaliśmy gips (dentystyczny) z wodą a następnie ćwiczyliśmy naszą cierpliwość… żeby tylko nie za wcześnie wyjąć odlew z formy.

Efekty naszej pracy (i współpracy z deszczem) na zdjęciach.

Odlew gipsowy w jasnożółtym kolorze przedstawiający głowę koziołka

Główny bohater herbu naszego miasta

Odlew gipsowy w jasnożółtym kolorze przedstawiający Józefa i Marię trzymającą Jezusa jako niemowlę

W oczekiwaniu na 24 grudnia...

Jesień nad Zalewem Zemborzyckim

Kilka drzew z żółtymi liśćmi na tle niebieskiego nieba i zachodzącego słońca

Wszystkie (prawie) odcienie żółtego koloru

W jedno z ostatnich październikowych popołudni, jeszcze przed zmianą czasu na zimowy, Uczestnicy Klubu Samopomocy „Przystań” wybrali się na spacer nad Zalew Zemborzycki, który po zakończonym sezonie letnim jest idealnym miejscem na spokojny wypoczynek. Pomimo początkowo niepewnej, lekko deszczowej pogody udało się nam nacieszyć pięknymi widokami jesiennych barw lasu i urokliwym zachodem słońca. Wspólny spacer dostarczył nam przyjemnych wrażeń, do których będziemy powracali w bardziej długie, szare wieczory.

Kilka drzew z żółtymi liśćmi na tle wielu zielonych drzew iglastych

Ten moment kiedy naprawdę możemy powiedzieć że "jesteśmy w lesie"
Przejdź do treści