
...jem teraz...

"niebieski młynek miele czarną chmurę"

Masz takie usta czerwone, zielone jak letni wiatr, zaczarowanych wiatraków i zaczarowanych malw

Męzki punkt widzenia

ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma
...jem teraz...
"niebieski młynek miele czarną chmurę"
Masz takie usta czerwone, zielone jak letni wiatr, zaczarowanych wiatraków i zaczarowanych malw
Męzki punkt widzenia
ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma-sło ma
Latem w Ogrodzie Botanicznym
W lipcowe popołudnie Uczestnicy Klubów Samopomocy z wielką przyjemnością kolejny raz wybrali się do Ogrodu Botanicznego UMCS, który za każdym razem prezentuje się w nieco innej ale zawsze pięknej odsłonie. Spacerując alejkami pośród okazałych drzew, krzewów i pachnących rabatek odpoczywaliśmy wśród zieleni i podziwialiśmy bogactwo gatunków roślin.
Zielone zakamarki Ogrodu Botanicznego
Tym razem szczególną uwagę przyciągały wspaniale prezentujące się dorodne róże oraz bardzo liczne odmiany dostojnych, różnorodnie ubarwionych liliowców.
Rabatki z różami i liliowcami
Przyjemnego relaksu i ochłody dostarczyła nam bliskość uroczych stawów otoczonych kwiatami i dorodną zielenią. Czas spędzony w Ogrodzie Botanicznym był jak zawsze bardzo przyjemnym, pełnym wrażeń wypoczynkiem.
Urokliwe stawy w pięknym otoczeniu zieleni i kwiatów
Zdecydowane Powitanie Lata
...wyginamy...
Parzystego dnia czerwca (czytaj: 28) w dodatnich (czytaj: gorących) okolicznościach przyrody, w okolicach budynku Naszego Oddziału numer 2 (czytaj: Nałkowskich 78) uczestnicy wraz z zaproszonymi licznymi gośćmi (czytaj: Oddziałem Dziennym i Oddziałem Rehabilitacyjnym III Szpitala Neuropsychiatrycznego oraz Oddziałem Dziennym Psychiatrycznym Rehabilitacyjnym ExCORDIS) aktywnie i rekreacyjnie otworzyli sezon letni.
Pośród drzew, kotów, filcowych etui, muzyki tanecznej oraz misternych cukrowych konstrukcji każdy z osobna lub grupowo mógł niespiesznie spędzić czas w preferowanej przez siebie formie.
A dla fanów gastronomicznych dźwięków muzyka z grilla i bigos z mikrofonu.
Dziękujemy wszystkim za aktywną obecność.
...wycinamy i szyjemy...
...malujemy...
...malujemy...
Ile jest Kota w kocie?
Kot G... arfield
Czyli Uczestnicy Oddziału numer 2 na tropie rodzinnych korzeni Kota G. w formie seansu kinowego.
Wszyscy mniej więcej wiemy kim jest Garfield.
Wszyscy mniej więcej wiemy czego mu się nie chce.
Kot G. tak jak niektórzy z nas nie lubi poniedziałku ale za to lubi lazanie.
Wszyscy więc mniej więcej wiedzieliśmy też czego się spodziewać.
I tak było.
Tak jak MIAUo być.
Kto tak naprawdę gra pierwsze skrzypce?
W ramach „muzycznego lubelskiego Euro” uczestnicy Oddziału numer 2 wzięli udział w dwumeczu, który odbył się na terenie Filharmonii Lubelskiej.
W pierwszym z nich w roli piłki wystąpił akordeon. Podczas meczu przywołano sylwetki kilku mistrzowskich zawodników: Piazzoli, Dowlasza, Zbocha i Naklickiego.
Natomiast w drugim, finałowym meczu sezonu, który odbył się kilka dni później, rolę piłki pełniły skrzypce. Tym razem na muzycznym podium stanęli Lalo, Gershwin i Ravel a mecz w pewnym momencie przybrał nawet formę bolera.
Nasze dwumeczowe muzyczne Euro było wyjątkowe jeszcze pod jednym względem – mogliśmy oglądać je nawet z zamkniętymi oczami.
Nowe Oblicze
Uczestnicy Oddziału numer 2 w dniu 27 czerwca odwiedzili Teatr Stary mieszczący się przy ulicy Jezuickiej 18 w Lublinie.
Gmach Teatru Starego
Jego bogatą historię mogliśmy poznać dzięki zorganizowanej w jego wnętrzu wystawie pt. „Teatr Stary w Lublinie – 200 lat historii”.
Pierwsze przedstawienie teatralne zagościło na Jego scenie w 1822 roku, a budynek teatralny jest drugim po teatrze krakowskim najdłużej istniejącym budynkiem przedstawiającym sztukę teatralną w Polsce.
Widownia Teatru Starego
Działalność kulturowa Teatru nie ograniczała się tylko do wystawiania spektakli. W 1907 roku w tym miejscu nastąpiło otwarcie teatru optycznego pod nazwą Theatre Optique Parisien czyli dzisiejszego kina. Pierwsze filmy były wyświetlane za pomocą Francuskiego Bioskopu, który wcześniej zdobył sławę w Rosji i zagranicą. W latach 1921 – 1939 kinoteatr zmienia kilkukrotnie nazwę. Najdłużej obowiązującą była Rialto, którą w 1954 roku ponownie zmieniono na kino Staromiejskie.
Afisze przedstawień teatralnych i seansów kinowych
Wyposażenie kabin projekcyjnych Kina Staromiejskiego
W swojej historii budynek Teatru Starego przeszedł wiele modernizacji, które były związane z postępem technologicznym jaki miał miejsce na przestrzeni lat oraz pożarami, które wielokrotnie trawiły jego wnętrze. Gmach Teatru Starego po zakończeniu działalności w swojej siedzibie Kina Staromiejskiego od 1981 roku podlegał stopniowej dewastacji. Po przejęciu przez Skarb Państwa siedziby Teatru i przeprowadzeniu gruntownych prac remontowych w 2012 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Teatru Starego.
Warsztaty plastyczne
Dnia 26 czerwca w Oddziale numer 3 odbyły się warsztaty plastyczne, na których powstały kolorowe magnesy. Warsztaty prowadzone były wspólnie ze słuchaczami kierunku terapia zajęciowa z Medycznego Studium Zawodowego im. S. Liebharta.
Wolontariuszki z Medycznego Studium Zawodowego im. S. Liebharta wspólnie z uczestnikami malują magnesy.
Czerwcowe popołudnie w muzealnym otoczeniu
Kolejny raz Uczestnicy Klubów Samopomocy odwiedzili Muzeum Narodowe w Lublinie aby tym razem zwiedzić Galerię Sztuki Zdobniczej i Malarstwa Europejskiego od XVI do XX wieku. Ekspozycja malarstwa europejskiego to ponad 30 obrazów stworzonych w XVII i XVIII w. przez artystów holenderskich, flamandzkich, włoskich, niemieckich, francuskich a przedstawiających charakterystyczne dla epoki martwe natury, obrazy animalistyczne, pejzaże i portrety. Największą chlubą wystawy jest obraz „Piłat umywający ręce” namalowany w XVII w. przez holenderskiego artystę Hendricka ter Brugghena.
Obraz „Piłat umywający ręce” Hendricka ter Brugghena a poniżej drewniana skrzynia na ubrania z XVII w.
Wystawę malarstwa ubogaciła ekspozycja dzieł sztuki zdobniczej prezentująca obiekty rzemiosła polskiego i europejskiego powstałe od XVI do XX w. Bardzo okazale prezentowały się różnorodne meble a zwłaszcza holenderskie szafy, kredensy i skrzynie ale szczególnie pięknymi eksponatami były bogato zdobione szafy gdańskie.
Okazałe meble holenderskie i szafa gdańska
W zabytkowych serwantkach i kredensach umieszczono bogatą kolekcję dawnej porcelany z najlepszych europejskich i polskich wytwórni a także wyroby metalowe, srebrne naczynia stołowe i świeczniki powstałe w lubelskich warsztatach na początku XIX w.
Zabytkowe serwantki i kredensy z porcelaną i srebrem
Pięknym uzupełnieniem całej ekspozycji były wspaniałe lustra, zegary kaflowe oraz liczne zegary kominkowe spośród których wyróżniał się XVIII wieczny zegar dekorowany okładziną z szylkretu i mosiądzu.
Zegar kominkowy dekorowany okładziną z szylkretu i mosiądzu w otoczeniu innych zabytkowych eksponatów
Obejrzana wystawa dostarczyła nam wspaniałych wrażeń estetycznych a dzięki dr. hab. Piotrowi Plisieckiemu także konkretnej wiedzy o sztuce użytkowej i wyposażeniu dawnych, bogatych mieszczańskich domów.
Spotkanie ze szczeniaczkami pudli dużych czarnych
Uczestnicy Oddziału nr 3 Środowiskowego Domu Samopomocy Mozaika 24 i 25 czerwca spotkali się z wyjątkowymi gośćmi. A co za goście?
Pani Iwona Guz wieloletni hodowca pudli dużych czarnych przyjechała do nas ze szczeniętami ze swojej hodowli. W poniedziałek 24 czerwca odwiedziła nas z czterema suczkami a 25 czerwca z czterema pieskami. Czterotygodniowe szczeniaki natychmiast skradły nasze serca. Radości nie było końca!
Zobaczcie sami…
A oto piękne szczeniaczki, które skradły nasze serca!
Pani Katarzyna z uśmiechem pilnowała małych rozrabiaków.
Pan Lechosław również poradził sobie z utrzymaniem maluszków w jednym miejscu i tak udało się zrobić zdjęcie.
Szczeniaczek z lewej strony jakby szykował się do snu drugi natomiast gotowy do biegu. Brawo Marysia udało się wyszło piękne zdjęcie.