Witajcie w czyjej bajce?

Plakat reklamowy do filmu Akademia Pana Kleksa 2023

Z pewnymi obawami uczestnicy Oddziału numer 2 zasiedli w wygodnych fotelach pewnego kina przy ulicy Lipowej.

Dlaczego?

Reżyser nowej adaptacji „Akademii Pana Kleksa” znany był dotychczas „jedynie” z filmów o gangsterach i przemocy, miłości i walk MMA.

A jak wyszło tym razem?

W jaki sposób po 40 latach od pierwowzoru przedstawia nam się dzisiaj Pan Ambroży?

„Akademia Pana Kleksa” z 1984 roku, pomimo ograniczeń scenograficznych i innych potrafiła choć na chwilę zabrać nas w „swój” Świat.

Jak jest teraz?

Pomimo wizualnego, często porywającego spaceru czasem docieraliśmy jednak do filmowych rozstajów. Dokąd chciał pójść scenarzysta i reżyser tego nie wiemy dlatego kilka wątków pozostanie już na zawsze bez odpowiedzi.

Trochę tak jak w dynamicznym teledysku – kilka razy może zabrakło nam czasu na oddech ale czasem tak jak w „Rejsie”: „A w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda… Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana… Dialogi niedobre… Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.”

Ale jest Tomasz Kot i pozostali, którzy naprawdę dają radę.

Ale, żeby nie było, zapraszamy do indywidualnego rejsu i wnikliwej obserwacji.

Tymczasem, pisząc dalej „Rejsem”: „Pytania są tendencyjne”

„Historia Światła” w Ogrodzie Botanicznym

W mroźny styczniowy wieczór Uczestnicy Klubów Samopomocy kolejny raz odwiedzili Ogród Botaniczny UMCS w którym ponownie zagościł Lumina Park. Tym razem tematem multimedialnej podróży była „Historia światła”.

Iluminacje świetlne w formie otwartego fortepianu i stojącej lampy z abażurem

Iluminacje świetlne w formie kominka i wiszącej na drzewie lampy naftowej

Instalacje świetlne przedstawiające elementy wystroju pokoju, m.in. urządzenia świetlne

Podczas spaceru w milionie świateł obejrzeliśmy pięknie rozświetlone instalacje a ciekawie dobrane dźwięki oraz inne efekty oddziałujące na zmysły pozwalały doświadczyć wyjątkowych wrażeń wprowadzając atmosferę magii i tajemniczości.

Iluminacje świetlne w formie alei z ozdobnymi latarniami

Iluminacje świetlne w formie dwóch gwiazd umieszczonych na konarach drzew

Pięknie rozświetlona aleja spacerowa i uroczy zakątek Ogrodu.

Tegoroczna opowieść była także okazją do zapoznania się z dorobkiem polskich artystów, których prace wspaniale komponowały się z pozostałymi instalacjami.

Iluminacja świetlna w formie dużego pomarańczowego ogniska ustawiona na śniegu

Iluminacja świetlna w formie dużych grzybów oświetlonych niebieskim i fioletowym światłem

Iluminacja świetlna w formie trzech masek totemowych zawieszonych oddzielnie na pniach drzew

Prace artystyczne pośród świetlnych instalacji. Jarosław Koziara – „Ogień”, Olena Glinka - „Maski abstrakcyjne”, „Grzyby”.

Kolejny raz zwykle zielone otoczenie Ogrodu Botanicznego zmieniło się po zmroku w interesującą świetlną opowieść tym razem właśnie o świetle i tak jak zawsze, spacer dostarczył nam wiele radości. Serdecznie dziękujemy organizatorom Parku Iluminacji w Ogrodzie Botanicznym UMCS za gościnność i możliwość nieodpłatnego podziwiania.

Iluminacja świetlna w formie trzech ogromnych muchomorów ustawionych na śniegu

Iluminacja świetlna w formie dużych zielonych liśći i pomarańczowym słońcem z promieniami w tle

Kolorowo rozświetlone instalacje ukazujące motywy botanicznie – rośliny i grzyby.

 

 

Występ w Szopce

W dniu 4 stycznia 2024 roku już po raz kolejny Uczestnicy razem z rodzicami i terapeutami z Oddziału numer 1 wystąpili z programem świątecznym w Szopce Miejskiej. Zabrzmiały dźwięki utworów znanych wykonawców o tematyce Bożonarodzeniowej. Słuchacze usłyszeli m.in.: „Dzień jeden w roku”, „Mario czy już wiesz”, „Kolędę Maryi”, pastorałkę „Mroźna cisza” oraz „Kolędę dla nieobecnych”. Występ wprowadził wszystkich słuchających w czas pełen zadumy, refleksji.

Duża grupa osób w zimowych ubraniach stojąca na tle drewnianej ściany

Podczas występu w Szopce

Spotkanie opłatkowe

Boże Narodzenie to czas magiczny, radosny. Czas pełen zadumy, refleksji, rodzinnych spotkań. Świąteczny nastrój zapanował również 20 grudnia w Oddziale nr 1. Odbyło się Spotkanie Opłatkowe Uczestników, terapeutów, rodziców ŚDS oraz Ośrodka Wsparcia „Beniamin” oraz zaproszonych gości. Terapeuci oraz Uczestniczy wystąpili z programem słowno – muzycznym o tematyce bożonarodzeniowej, Słowo Boże wygłosił ks. Prof. Marian Stasiak. Spotkanie przebiegało w atmosferze rodzinnego ciepła, wzajemnej życzliwości i pojednania.

Duża ilość osób na wózkach inwalidzkich i siedzących na krzesłach

Spotkanie w rodzinnym  gronie

Na pierwszym planie kobieta na wózku inwalidzkim a za nią stoi pięć osób z mikrofonami

Śpiewaliśmy piosenki o tematyce świątecznej

Dwie osoby na wózkach inwalidzkich oraz grupa osób stojąca za nimi i choinka w tle

oraz recytowaliśmy wiersze

Mężczyzna w sutannie trzymający mikrofon oraz grupa siedmiu osób w tle

Słowo Boże ks. prof. Mariana Stasiaka

Sukces! Mozaikowa Scena Różnorodności wystąpiła w Warszawie w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej

Z wielką dumą przeplataną ogromnym wzruszeniem i pozytywnymi emocjami chcemy podzielić się naszym sukcesem. Nasz teatr – Scena Różnorodności została zaproszona do Warszawy, do Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w dniu 06.12.2023 roku. Był to finał OSPAR – Ogólnopolskiej Sceny Prezentacji Artystycznych Realizacji. Otrzymaliśmy wyróżnienie za przygotowaną formę sceniczną – monodram pt. „Opowieść o orle – Inspiracja”. Jednocześnie wspaniały prezent mikołajkowy.

Świadectwo uznania naszej pracy. Jesteśmy dumni i wdzięczni APS! To wielkie wyróżnienie!

Ogólnopolska Scena Prezentacji Artystycznych Realizacji OSPAR powstała pod koniec lat dziewięćdziesiątych w  Akademii Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej. Ideą inicjatywy jest budowanie potencjału dzieci i młodzieży oraz osób dorosłych z niepełnosprawnościami poprzez sceniczne kreacje artystyczne oraz nagradzanie kreatywnej pracy pedagogicznej, jak też kreatywnego (z wyczuciem na Człowieka, sztukę, kulturę) zarządzania placówkami wsparcia. Przegląd „OSPAR” to największa ogólnopolska impreza o charakterze charytatywnym, podczas której można podziwiać osiągnięcia artystyczne dzieci, młodzieży oraz osób dorosłych – również niepełnosprawnych – z placówek poprawczych, opiekuńczych i wychowawczych, wsparcia. Uczestnicy mogą zaprezentować swoje umiejętności w kategoriach: solistów i zespołów wokalnych, wokalno – instrumentalnych, tanecznych, kabaretowych oraz teatralnych.
Impreza jest miejscem umożliwiającym integrację pomiędzy społecznością placówek, studentami oraz kadrą naukową, pozytywną rywalizację w dziedzinach artystycznych, a także zaprezentowanie się przed liczną publicznością osoby reprezentujące placówki wsparcia różnego typu z terenu całej Polski.

Fragment slajdu informacyjnego o przeglądzie z wizerunkiem Janusza Korczaka

OSPAR to największa ogólnopolska impreza o charakterze charytatywnym, miejsce umożliwiające integrację, pozytywną rywalizację w dziedzinach artystycznych.

Z pełnym zaangażowaniem i powagą towarzyszącą wydarzeniu nasi Uczestnicy wystąpili na scenie przed licznie zgromadzoną publicznością. Pomimo towarzyszącej tremy pełni skupienia, bez chwili zawahania odegrali przygotowany pokaz teatralny. Doprawdy możemy być dumni z naszych przedstawicieli – godnie reprezentowali lubelski ŚDS Mozaika! Trud przygotowań przyniósł widoczny efekt. Brawo WY!

Trzy ujęcia ze spektaklu z postaciami przebranymi za rolnika i orła 1

Trzy ujęcia ze spektaklu z postaciami przebranymi za rolnika i orła 2

Trzy ujęcia ze spektaklu z postaciami przebranymi za rolnika i orła

Nie było łatwo. Procedura konkursowa obejmowała dwa etapy: 1 etap – eliminacje: nadesłanie nagrania multimedialnego z placówki (nasze nagranie zrealizowaliśmy w Domu Kultury LSM przy ulicy Wallenroda – serdeczne wyrazy wdzięczności!).

2 etap – koncert finałowy z udziałem wybranych przez Jury zespołów. W tym roku jury OSPAR wybrało 10 placówek z licznego grona zgłoszonych ośrodków do tegorocznego konkursu. 6 grudnia w Akademii Pedagogiki Specjalnej oklaskiwano wyróżnione placówki.

Dwie kobiety i jeden mężczyzna stoja na tle jasnej ściany

Biała sala z kolumnami wypełniona siedzącymi ludźmi

Wszystkich Uczestników wydarzenia uroczyście przywitała Pani Rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej dr hab. Barbara Marcinkowska, prof. APS, a licznie zgromadzona widownia w skupieniu obserwowała występy.

Pięć dorosłych osób stojących na scenie

Rozdanie dyplomu, gratulacje oraz upominek.

Gospodarze sympatycznie przyjęli nas w swoich progach, co zdecydowanie wpłynęło na nasz entuzjazm, wprowadziło w dobry nastrój, który trwał nieprzerwanie jeszcze w drodze powrotnej do Lublina. Z pewnością zapamiętamy nostalgicznie wizytę w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej w Warszawie. Ze wzruszeniem możemy stwierdzić, iż Scena Różnorodności pięknie zakończyła ten rok artystycznej działalności! Słowa podziękowań dla wszystkich, którzy nas wspierali !!

Osoba w kapeluszu siedząca przy snopku siana

Stojąca osoba ze skrzydłami orła i siedzące obok dwie osoby przy stoliku

Stojąca osoba ze skrzydłami orła i wyciągnietą do przodu ręką oraz siedzące obok dwie osoby przy stoliku

W doniosłym stylu i ze wzruszeniem Scena Różnorodności kończy rok 2023 ! ...vita est ars, ars vita est... (tłum. ...bo życie jest sztuką, a sztuka bywa życiem...)

Orkiestra

Cztery osoby ubrane w zielone mundury i grające na instrumentach dętych

Dnia 23.11.3023 r. w Oddziale nr 3 na ul. Lwowskiej 28 odbyło się wyjątkowe wydarzenie, a mianowicie był to koncert „Orkiestry Wojskowej z Lublina” pt.” Niepodległa Polska”.

Czekaliśmy z niecierpliwością na 23 listopada, kiedy to Wojskowa Orkiestra z Lublina zagości w naszym ośrodku. Nawet nie wiemy, kiedy minął cały koncert! Muzyka na żywo w tak profesjonalnym wykonaniu to uczta dla zmysłów. Orkiestra licząca dziesięć osób zagrała między innymi na klarnetach, saksofonach, trąbkach, perkusji, puzonach i tubach. Zaprezentowała znane wszystkim, porywające za serce utwory, takie jak „Pałacyk Michla”, „My Pierwsza Brygada”, „Białe róże”, „Wojenko, wojenko”, „Piechota” i wiele innych. Mamy nadzieję iż nie był to ostatni taki wspaniały koncert gdyż czujemy ogromny niedosyt…

Dyrygent oraz grupa osób ubranych w zielone mundury i grająca na instrumentach dętych

Duża liczba dorosłych osób siedząca na kolorowych fotelach

Głowy widzów na pierwszym planie oraz cztery osoby ubrane w zielone mundury i grające na instrumentach dętych

Muzyczna niepodległa Polska  ♫

Uczestnicy Oddziału numer 1 i 2, mieli ostatnio przyjemność brać udział w niezwykłym wydarzeniu. Z okazji Święta Niepodległości w ramach Niedzielnego Poranka Muzycznego w Lubelskiej Filharmonii odbył się koncert „Ojczyzno ma”.

Na scenie występowało ponad 150 (!) chórzystów. Swoje zdolności wokalne przedstawiały: chór Kantylena III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie, chór Berylio Zespołu Szkół nr 13 w Lublinie, chór Bursztyn Szkoły Podstawowej nr 51 im. Jana Pawła II w Lublinie, chór Gaudium Szkoły Podstawowej nr 3 im. Króla Władysława Jagiełły w Parczewie oraz zespół wokalny Sine Nomine Młodzieżowego Domu Kultury „Pod akacją” w Lublinie.

Duża grupa osób ze śpiewnikami stojąca na scenie na tle organów

Co pięć chórów to nie jeden

Chórzyści zaśpiewali pieśni patriotyczne, m.in. „Przybyli ułani”, „Białe róże”, „Serce w plecaku” czy „Pierwsza kadrowa”. Przy pełnej sali widowiskowej, wspólne śpiewanie pieśni związanych z uzyskaniem prze Polskę niepodległości, chwytało nas za serca.

Czy Maciej Boryna wyszedłby z kina?

Kadr z filmu Chłopi - Mirosław Baka w roli Maciej Boryny

Podkolorowany Mirosław B. czyli Maciej B.

Uczestnicy Oddziału numer 2 oraz Klubów Samopomocy w podróży do Lipiec.

Do Lipiec…

Reymontowskich.

Żeby trochę pomóc naszej wyobraźni, a nie mogąc wysiąść w Lipcach, udaliśmy się chociaż do kina przy ulicy Lipowej.

Jak było?

Uwaga! Recenzja subiektywna:

Film, jako całość, męczy.

Całość malowana jest tak samo, z podobnym gestem, nie mającym nic wspólnego z czasem, w którym dzieje się akcja powieści. Malowana idealnie, nie wychodząc za linie konturu.

Problem numer dwa: gra aktorów.

Jest niedobra.

Wszystko zagrane jest bardzo prosto. A szkoda bo pod zamalowanymi kadrami, zebrano całkiem sporą grupę przekonujących nazwisk. Sam Boryna, nawet kiedy grał w prostych, kryminalnych historiach, z niekończącą się ilością odcinków, robił to w sposób bardziej przekonujący.

Powraca też pytanie czy obecność aktorów, których następnie „pomalowano/zamalowano” pozwala mówić na ten film „animacja”.

Problem numer trzy: nawet po jednokrotnym obejrzeniu filmu łatwo można dostrzec (zarówno gołym i jak to mawiał Tytus de Zoo, „okiem ubranym”) kilka scen, w których „raczej” użyto, obojętnie jak to nazwiemy, komputerów.

Jedyne „momenty” kiedy film ożywa to zmieniające się pory roku ale to w sumie może minuta filmu.

Teraz muzyka.

Większość wokaliz, zaśpiewów, zawieszonych dźwięków „siedzi”.

Pomaga poszczególnym scenom.

Pociąga nasz nastrój.

Niestety wiele motywów już gdzieś słyszeliśmy. I nie chodzi o podobieństwa w muzyce ludowej. Ta jest tam gdzie trzeba.

To raczej uwaga do pana kompozytora. A niepodpisany cytat z Philipa Glassa jest już po prostu oczywisty.

Uwaga przedostatnia – dotycząca ilości widzów, bo pierwszy raz byliśmy w tak poważnie wypełnionej sali. Niektórzy dziennikarze już zaczęli zestawiać frekwencyjnie ten film z filmem o pewnej granicy.

Pamiętajmy jednak, że frekwencja „Chłopów” to w dużym stopniu uczniowie.

Udało nam się nawet posłuchać trochę co mówią, jednak wszystkie trzy grupy były zdecydowanie na nie.

Czy warto/czego zabrakło?

Malarskiej, animowanej wolności?

Kreski?

Niedopowiedzenia?

Wychodzenia za linię?

PS:

Ale żeby nie było tak smutno zakończmy słowami piosenki, która właśnie opowiada o tym czego zabrakło:

Przez ogród zamknięty
Między Wełnowcem a Siemianowicami
Dymem pola zasnute
Za ćmą
Pełny
Idę

Za ćmą
W dym
Idę

Skip to content